Najbardziej przerażające jest to, co realne. Ponura wizja przyszłości z książek Marca Elsberga już się dzieje.
Po bestsellerowym Blackoucie, Zero i Helisie pisarz podjął się gorącego tematu kryzysu, do którego doprowadził kapitalizm, nierówności w dystrybucji dóbr i wszechobecna bieda w dobie konsumpcjonizmu. Ulice płoną. Na całym świecie ludzie masowo protestują, buntując się przeciwko skutkom kolejnego kryzysu gospodarczego. Bankructwo korporacji, banków i państw prowadzi do nasilających się konfliktów międzynarodowych, a garstka najbogatszych czerpie z tego korzyści. Na szczycie zwołanym w Berlinie laureat Nagrody Nobla Herbert Thompson ma wygłosić mowę, która mogłaby zmienić oblicze świata. Naukowiec podobno odkrył formułę, dzięki której dobrobyt ma stać się dostępny dla wszystkich. W drodze na szczyt Thompson wraz z asystentem ginie w wypadku samochodowym. Jest tylko jeden świadek. Wbrew swojej woli został właśnie wciągnięty w niebezpieczną grę. Czy uda mu się poznać remedium na nierówności społeczne? Czyta Andrzej Ferenc.