Opowieść o religii, zemście i władzy. Oraz o cenie, jaką muszą zapłacić ci, którzy ją sprawują. Historia największej nagonki w dziejach siedemnastowiecznej Anglii – polowania na zabójców Karola i Stewarta. Autor bestsellerów „Vaterland”, „Monachium”, „Autor widmo” i „Konklawe” powraca z fascynującą powieścią historyczną osnutą wokół jednego z najsłynniejszych pościgów w historii – poszukiwania dwóch Anglików zamieszanych w zabójstwo króla Karola I – i nieprzejednanego wroga, który uparcie podąża tropem zbiegów. Epicka podróż przez dzikie tereny siedemnastowiecznej Nowej Anglii i polowanie bez precedensu w historii świata. Anglia rok 1660. Generał Edward Whalley i jego zięć, pułkownik William Goffe, wchodzą na statek wyruszający do Nowego Świata. Są ścigani za zabójstwo króla Karola I – zuchwałą egzekucję, która była punktem kulminacyjnym angielskiej wojny domowej i zwycięskim zwieńczeniem walki parlamentarzystów z rojalistami. Minęło dziesięć lat od ścięcia króla Karola, a rojaliści powrócili do władzy. Zgodnie z postanowieniami Aktu Zapomnienia 59 mężczyzn, którzy podpisali wyrok śmierci dla króla i uczestniczyli w jego egzekucji, zostało zaocznie uznanych za winnych zdrady stanu. Niektórzy Okrągłogłowi – purytańscy zwolennicy parlamentu, z Oliverem Cromwellem na czele – zdążyli już umrzeć śmiercią naturalną. Innych schwytano i powieszono, a ich ciała poćwiartowano. Kilku skazano na dożywotnie więzienie. Ale dwóm udało się uciec i dostać na pokład okrętu płynącego do Ameryki. W Londynie Richard Nayler, sekretarz ścigającego królobójców komitetu Tajnej Rady, zostaje zobowiązany do postawienia zdrajców przed wymiarem sprawiedliwości. Nayler nie cofnie się przed niczym, by należycie wykonać swoją powinność. Za schwytanie zbiegów – żywych lub martwych – właśnie wyznaczono nieprzyzwoicie hojną nagrodę… Pierwsza powieść historyczna Roberta Harrisa, której akcja rozgrywa się głównie w Ameryce. „Akt zapomnienia” to powieść z wartką akcją, niezwykłymi bohaterami i historią w tle [opis wydawcy].