Halina. To od niej zaczął się polski alpinizm kobiecy! Pozostaje w cieniu Wandy Rutkiewicz. Gdyby jednak w latach siedemdziesiątych XX wieku nie odmówiono jej wydania paszportu, może historia polskiego himalaizmu potoczyłaby się zupełnie inaczej…
Żyła darowanym życiem. Jako dziecko cudownie ocalała podczas bombardowania Warszawy ochroniona przez “namiot” utworzony z zawalonych ścian rodzinnego domu. Czterdzieści trzy lata później, w czasie kobiecej wyprawy na K2, najtrudniejszy z ośmiotysięczników, po dotarciu do II obozu wchodzi do namiotu i nie nawiązuje kolejnego połączenia z bazą. Umiera.
Halina Kruger-Syrokomska (1938-1982) – jej wielką miłością były Tatry, a żywiołem wspinanie. Dzielna, twarda, z charyzmą. Paliła fajkę, przeklinała, urzekała uśmiechem, poczuciem humoru i życzliwością. Imponowała mężczyznom. Od 1960 roku inicjowała przechodzenia najtrudniejszych dróg w zespołach kobiecych, najpierw w Tatrach (południowa ściana Zamarłej Turni), potem w Europie (m.in. wschodni filar Trollryggenu) i na świecie.
W 1975 roku jako pierwsza Europejka stanęła na ośmiotysięczniku (Gaszerbrum II). Jej sukcesy przetarły drogę kolejnym himalaistkom, w tym Wandzie Rutkiewicz, z którą nieraz wspólnie się wspinała, Wiele je różniło. Nade wszystko – Halina nie chciała zginąć w górach… Mówiła: Góry? To ważne jak cholera, ale oprócz tego jest też inne życie.
Po olbrzymim sukcesie Simony… oraz Wandy… Anna Kamińska powraca w góry z fascynującą opowieścią o Halinie Krüger-Syrokomskiej – kobiecie, niczym Simona Kossak, nieodkrytej, a zarazem himalaistce, bez której nie byłoby Wandy Rutkiewicz. Czyta Maria Seweryn.
Czas trwania płyty: MP3 Numer katalogowy w bibliotece: 3238