U Pana Boga za piecem…mogą powiedzieć państwo Zientala z Wodzisławia, którzy na Podlasiu, we wsi Ryboły, znaleźli swoje miejsce na ziemi! To już ponad 3 lata, kiedy odwiedzając ze swymi psami, rasy malamut, tereny rezerwatu Górnej Narwi, zachwycili się panującym tam spokojem, ciszą i nieskażoną naturą, i postanowili tam znaleźć swoją życiową przystań. Na pograniczu kultur i religii, wśród barwnych cerkwi i meczetów, nad samą Narwią…przepiękne zdjęcia nie oddają klimatu i uroku miejsca w którym żyją… Na spotkaniu była okazja spróbować regionalnych smaków, własnoręcznie przygotowanych przez gospodynię spotkania, posłuchać gawędy o Podlasiu, zachwycić się “obrazami malowanymi obiektywem i myszką”, których autorem jest pan Arek, miłośnik fotografii. Dziękujemy za wspaniałe, pełne zapachów, smaków i słowa spotkanie…!