Warszawy czar i Kazio-talizman, czyli o przewrocie majowym z perspektywy hotelowego okna. Magdalena Samozwaniec przedstawia beztroską Mimi Bigourdan, a właściwie Mimi przedstawia się sama: “Postanowiłam pisać pamiętnik, aby utrwalić swoje wrażenia pierwszych dni w Polsce po długoletnim pobycie w Paryżu”. Mimi kocha Warszawę, przyjaciel Kazimierz mówi o miłości, pamiętnik kipi emocjami i skrzy się humorem. Wrażeń jest bez liku, a wszystko szalenie zabawne. “Zwyciężamy. Wciąż słyszę okrzyk na cześć naszych wodzów. Tłum ludzi przeszedł pod oknami Bristolu, śpiewając piękną pieśń: Nie damy ziemi skąd nasz ród. O, nie, nie damy! Jest to wzniosłe i porywające. Przyłączyłam się w duchu do śpiewających. W dali słychać grzmot nieustanny armat, bomb i kartaczy. Moja niesłychana odwaga wprost mnie przeraża. Ce sang froid!” Zaskoczona wydarzeniami Mimi na swój sposób interpretuje sytuację obserwowaną przez szyby hotelu Bristol (a jeszcze do tego uruchamia wyobraźnię). Rzecz o przewrocie majowym z 1926 roku – niezwykle przewrotnie. A poza tym o doktorach, kokietowaniu i bólu istnienia. Ot, problemy młodej mężatki. Czyta Anna Szawiel.
Czas trwania płyty: MP3 Numer katalogowy w bibliotece: 686