MORTKA MARCIN - MORZA WSZETECZNE

Legenda głosi, że piraci grasujący po Morzach Wszetecznych są wyrośniętymi, zdeformowanymi, brzydkimi dziećmi, które zostały niegdyś wrzucone do morza przez swych przerażonych rodziców. Patrząc na bandę kapitana Rolanda rekrutującą się spośród najdziwniejszych i najniebezpieczniejszych pokrak i wyrzutków wszelkiej maści, trudno nie dać wiary legendzie.

Załoga Błędnego Rycerza to gobliny i półgobliny, satyrowie i szamani, wszyscy jednakowo bezlitośni, dzicy i… zabawni. Hordy potencjalnych przeciwników czających się w okolicach miasta Necroville muszą się mieć na baczności. Najmocniejszą stroną bandy Rolanda nie jest myślenie. Zwykle używają broni dużo szybciej niż głowy, o ile oczywiście głowa może przydać się do czegokolwiek w walce i przygodzie. Przygodzie? Wątpliwe, że to słowo tutaj pasuje. Nie po to jest się piratem, żeby poszukiwać po najodleglejszych krańcach mórz przygód. Załoga Błędnego Rycerza szuka wprawdzie cały czas, ale czegoś innego. Szuka awantury!

Salwa burtowa i sufit walący się na głowę to na ogół kiepski początek dnia, ale dla Rolanda zwanego Wywijasem to najczęściej zwiastun wielkich zmian w życiu (o ile uda się je ocalić). Niestety Roland miast palić, grabić i rabować, jak na pirata przystało, wplątuje się w groźną wojnę. Dobrze, że może chociaż liczyć na swoje pirackie szczęście i zgraję typów spod bardzo ciemnej gwiazdy, dla których określenia szaleniec czy moczymorda brzmią jak niewinne komplementy.

Mistrz pirackiego fantasy powraca! Gwarantuje wartką akcję, krwawą jatkę i salwy śmiechu. Czyta Waldemar Barwiński.

Czas trwania płyty: MP3 Numer katalogowy w bibliotece: 1225