STACHURA EDWARD – CAŁA JASKRAWOŚĆ
"Czegoś tak czystego, prostego, pięknego dawno nie czytałem" - zachwycał się Jarosław Iwaszkiewicz. "Nie jest to powieść jak inne, nie wabi ciekawą fabułą. Opowiadający wędruje z kolegą Witkiem, pracuje z nim przy szlamowaniu basenu w parku zdrojowym I u wieśniaczki…