Zdaniem Pawła Pieczki, autora bloga Rajzy w Nieznane najlepszy kompan podróży to rower! To za jego pomocą, dziennie pokonując od 120, 130 km, przemierzał trasę z Godowa do Irkucka, a stamtąd autostopem dotarł do Władywostoku. Niespotykana gościnność napotkanych mieszkańców tamtych rejonów, piękne krajobrazy i satysfakcja z kolejnego spełnionego marzenia złożyły się na opowieść, którą podróżnik podzielił się ze słuchaczami w naszej bibliotece w piątkowy wieczór. Była to historia niezwykle ciekawa i zabawna, która bardzo zainteresowała zgromadzoną publiczność. (fot. Magda Szymańska)